zeszyt z przepisami

zeszyt z przepisami

wtorek, 12 kwietnia 2011

Apulijski biały chleb z oliwą

Apulia jest autonomicznym regionem Włoch, położonym na południu, a konkretnie w obcasie włoskiego buta. Jest to region, gdzie najwięcej hoduje sie warzyw i zbóż. Stąd Apulia słynie z różnorodności makaronów i wypieków, w tym chleba.
Ten zachwyca aromatem oliwy, puszystym wnętrzem i złotą chrupiącą skórką.

składniki:
750 g mąki pszennej
1 płaska łyżeczka cukru
18 g drożdży świeżych
4 łyżki oliwy z oliwek
1 płaska łyżka soli

na początek:
Drożdże należy rozkruszyć i wrzucić do naczynia, dodajemy cukier 2 2 łyżki ciepłej wody. Następnie mieszamy i odstawiamy na kilka minut.

przygotowanie:
Odmierzoną mąkę wymieszać z solą. Do aktywnych drożdży dodajemy oliwę i mąkę. A następnie stopniowo, podczas wyrabiania (przez maszynę) dolewamy 400 ml ciepłej wody. Powstałe ciasto nie powinno być kleiste. Jak długo wyrabiać w maszynie?
Ja wyrabiam je w maszynie tylko do czasu aż mąka spoi się z pozostałymi składnikami, żeby dało się ciasto wyrabiać na blacie bez zbędnego obklejania sobie nim dłoni. Następnie ciasto przekładam na blat i wyrabiam długo, bo z zegarkiem w ręku całe 10 minut.
Po tym czasie formujemy kulę i wkładamy ciasto do miski wysmarowanej oliwą. Całość wsuwamy do worka i szczelnie zawijamy. Tak "opakowane" ciasto pozostawiamy do wyrośnięcia, tzn do podwojenia, a często i potrojenia, objętości. Trwa to w zależności od temperatury od 2,5 do 4 godzin. Po tym czasie ciasto wyjmujemy na blat i odgazowujemy. Znów wkładamy je do miski wysmarowanej oliwa i przykrywamy. Tym razem ciasto rośnie tylko ok 1,5 godziny.
Gotowe ciasto wyciągamy z miski, lekko rozpłaszczamy na okrągły lub owalny placek  i zawijamy w bochenek podwijając brzegi ciasta pod spód.

pieczenie:
Nagrzewamy piekarnik do 230 stopni. Chleb pieczemy lekko oprószony mąką, najpierw przez 10 min w temperaturze 230 st., a następnie przez 30 minut w temperaytrze 200 stopni.
Chleb jest gotowy gdy nabrał złotawego koloru i postukany od spodu wydaje głuchy odgłos.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz