zeszyt z przepisami

zeszyt z przepisami

czwartek, 31 października 2013

o zakwasie na chleb

W zasadzie do wypiekania chlebów używam wyłącznie zakwasu żytniego. Przygotowałam go niemal rok temu metodą 60-godzinną i od tamtej pory stale używam i dokarmiam w ten sam sposób.
Ostatnio jednak nie było akurat mąki, której zawsze używam. Kupiłam więc inną w innym sklepie i... omal nie straciłam swojego zakwasu.
Jest to sytuacja dla mnie dość dziwna, bo wydawało mi się, że mąka żytnia razowa bez względu na to z jakiej "firmy" pochodzi powinna być ok. Ale nie jest.
Mój zakwas, który przygotowuję zawsze z mąki z młynów w Stoisławiu, nie polubił mąki "Melvit".
Próbowałam pobudzić go do życia cukrem, odrobiną drożdży, zwiększeniem temperatury - wszystko na nic. Nie było ani jednego bąbelka.
Zakwas nadal pachniał dobrze, miał też dobry kolor, ale nie pracował.
Skuteczną metodą ratunkową okazało się wzięcie jednej łyżki starego zakwasu, włożenie jej do nowego słoika i dokarmienie mąką ze Stoisławia. Dziś rano odkryłam, że zakwas znów żyje. Hurraaa :-)

na zdjęciu: po lewej - uratowany aktywnie bąbelkujący zakwas, po prawej - zakwas dokarmiony Melvitem


Swoją drogą ciekawe, co kryje w sobie mąka z Melvitu, że zakwas jej nie chce.

A teraz przepis na zakwas 60-godzinny:

dzień pierwszy - godzina 20:00
50 g mąki żytniej razowej (typ 2000) zmieszać z 50g letniej wody, przykryć i pozostawić na 24 godziny

dzień drugi - godzina 20:00
do mieszaniny z poprzedniego dnia dodajemy 100g mąki żytniej razowej (typ 2000), 100g letniej wody oraz 20g cukru. Dokładnie mieszamy, przykrywamy i znów pozostawiamy go na 24 godziny.

W tym czasie zakwas będzie już mocno bąbelkował i pachniał kwaskowo.

dzień trzeci - godzina 20:00
Do mieszaniny z poprzedniego dnia dodajemy 100g mąki żytniej razowej (typ 2000) oraz 100g letniej wody, przykrywamy i odstawiamy na 12 godzin.

Zakwas jest gotowy następnego dnia ok 8:00 rano.

Z tak przygotowanego zakwasu warto na początek upiec chleb żytni 90%

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz