zeszyt z przepisami

zeszyt z przepisami

czwartek, 9 kwietnia 2015

syrop z kwiatów fiołka

składniki:
2,5 litra kwiatów fiołka (całych, nie samych płatków)
2 litry wody
cukier (80% wagi wody po odcedzeniu fiołków)
sok z 1 cytryny lub kwasek cytrynowy

przygotowanie:
Fiołki zbierać w miejscach oddalonych od ulic w suchy dzień. Kwiatów nie myjemy (woda wypłukuje olejki).
Zalać kwiaty wrzątkiem, przykryć i odstawić na całą noc.
Rano w garnku znajdziemy zielono-bury wywar. Tak ma być.
Wywar przelać przez pieluchę i dobrze odcisnąć kwiaty.
Dodawać sok z cytryny lub kwasek po trochę. Im więcej damy soku z cytryny tym bardziej kolor naszego syropu będzie zmieniał się w fiołkowy, a potem w różowy.
Wywar zagotować z cukrem na małym ogniu. Nie można gotować zbyt długo ze względu na dużą zawartość cukru, bo zrobi się karmel i syrop straci kolor.
Gorący rozlewać do butelek.
Można zapasteryzować (ok 15 minut)

Syropu używamy do:
- picia (rozcieńczony z wodą)
- naleśników i innych placków
- aromatyzowania ciast i kremów
- słodzenia napojów i potraw (np owsianki)

Poza walorami estetyczno-smakowymi syrop taki ma również właściwości zdrowotne:
- na przeziębienie
- na katar
- pomocniczo w anginie
- działa lekko moczopędnie
- podobno również przeciwbólowo w gośćcu stawowym


sobota, 4 kwietnia 2015

Baba Warszawska drożdżowa

składniki na 3 duże baby (przeliczyłam funty, łuty , kwarty i kwaterki, ale zachowałam proporcje ze względu na wiek przepisu - pochodzi on bowiem z roku 1895).
Baby są puszyste, delikatne, sprężyste i "jajeczne" w smaku. Zapach - obłędny

1 kg maki
300 g cukru
300 g masła
20 żółtek
500 ml mleka
100 g drożdży
100 g rodzynek
100 g posiekanych migdałów bez skórki
100 g smażonej skórki pomarańczowej (najlepiej własnej roboty)

na lukier:
100 g cukru pudru
2 łyżki wrzątku
olejek migdałowy

przygotowanie:
200 g przesianej, suchej mąki zalać 500 ml wrzącego mleka. Wymieszać bardzo dokładnie, aby nie było grudek i pozostawić do ostygnięcia.
Drożdże rozpuścić w 1/3 szklanki mleka.
Stopić masło.
Żółtka utrzeć z cukrem aż powstanie kremowo-biała piana.
Rodzynki sparzyć wrzątkiem i pozostawić na ręczniczku papierowym do wyschnięcia.

Gdy zaparzona w mleku mąka przestygnie (powinna być letnia, aby nie zabić drożdży) dolać drożdże, ubite z cukrem żółtka i dokładnie wymieszać.

Kiedy ciasto zacznie rosnąć dodajemy porcjami resztę przesianej mąki (800 g) oraz masło i ucieramy na gładkie błyszczące ciasto. Stara księga mówi, że powinno to trwać 1 godzinę. Ucierałam zdecydowanie krócej i wyszło, więc w godzinie jest chyba sporo przesady.

Dodać bakalie i dokładnie wymieszać.

Formy smarujemy masłem i niczym ich nie wysypujemy!

Nakładać ciasto do ok 1/3 wysokosci każdej formy i pozostawić do wyrośnięcia (mniej więcej na 1 godzinę).
Kiedy baby osiągną brzeg formy wkładamy do nagrzanego do 175 stopni piekarnika (grzałki góra i dół, bez termoobiegu) i pieczemy 30-35 minut (do suchego patyczka).

Baby pozostawić w formach do ostygnięcia.

Gdy są zimne wyjąć na kratkę, wymieszać składniki lukru i polukrować.