zeszyt z przepisami

zeszyt z przepisami

sobota, 4 kwietnia 2015

Baba Warszawska drożdżowa

składniki na 3 duże baby (przeliczyłam funty, łuty , kwarty i kwaterki, ale zachowałam proporcje ze względu na wiek przepisu - pochodzi on bowiem z roku 1895).
Baby są puszyste, delikatne, sprężyste i "jajeczne" w smaku. Zapach - obłędny

1 kg maki
300 g cukru
300 g masła
20 żółtek
500 ml mleka
100 g drożdży
100 g rodzynek
100 g posiekanych migdałów bez skórki
100 g smażonej skórki pomarańczowej (najlepiej własnej roboty)

na lukier:
100 g cukru pudru
2 łyżki wrzątku
olejek migdałowy

przygotowanie:
200 g przesianej, suchej mąki zalać 500 ml wrzącego mleka. Wymieszać bardzo dokładnie, aby nie było grudek i pozostawić do ostygnięcia.
Drożdże rozpuścić w 1/3 szklanki mleka.
Stopić masło.
Żółtka utrzeć z cukrem aż powstanie kremowo-biała piana.
Rodzynki sparzyć wrzątkiem i pozostawić na ręczniczku papierowym do wyschnięcia.

Gdy zaparzona w mleku mąka przestygnie (powinna być letnia, aby nie zabić drożdży) dolać drożdże, ubite z cukrem żółtka i dokładnie wymieszać.

Kiedy ciasto zacznie rosnąć dodajemy porcjami resztę przesianej mąki (800 g) oraz masło i ucieramy na gładkie błyszczące ciasto. Stara księga mówi, że powinno to trwać 1 godzinę. Ucierałam zdecydowanie krócej i wyszło, więc w godzinie jest chyba sporo przesady.

Dodać bakalie i dokładnie wymieszać.

Formy smarujemy masłem i niczym ich nie wysypujemy!

Nakładać ciasto do ok 1/3 wysokosci każdej formy i pozostawić do wyrośnięcia (mniej więcej na 1 godzinę).
Kiedy baby osiągną brzeg formy wkładamy do nagrzanego do 175 stopni piekarnika (grzałki góra i dół, bez termoobiegu) i pieczemy 30-35 minut (do suchego patyczka).

Baby pozostawić w formach do ostygnięcia.

Gdy są zimne wyjąć na kratkę, wymieszać składniki lukru i polukrować.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz